Alibaba Group Holding to jedna z największych spółek działających w branży e-commerce. Została założona w 1999 w Chinach, przez biznesmena i filantropa – Jacka Ma. Alibaba uchodzi nie tylko za giganta w branży e-commerce, ale jest również jedną ze spółek o największej wartości rynkowej na świecie. Biorąc pod uwagę, że jestem w Chinach od ponad 4 lat i w światowej stolicy e-commerce, Shenzhen, mam wewnętrzną wiedzę na temat chińskiego rynku hurtowego. Obejmuję najlepsze chińskie strony internetowe dotyczące sprzedaży hurtowej. Śledzenie przesyłek z Aliexpress. Znając już numer trackingowy wystarczy go wprowadzić do odpowiednich do tego stron internetowych lub aplikacji mobilnych. Oto kilka z nich: Alipaczka – polski serwis internetowy pozwalająca nie tylko na śledzenie paczki z Aliexpress, JD, Banggood, Gearbest, Wish ale także zapisywać dane, sprawdzać Dịch Vụ Hỗ Trợ Vay Tiền Nhanh 1s. Czy jest możliwy zakup produktów z portalu Alibaba jako osoba fizyczna? Jak to zrobić? Czy aby zacząć import z Chin trzeba mieć firmę? Alibaba - Dla kogo jest ten portal?Alibaba jest w zamyśle platformą B2B, która służy do kojarzenia ze sobą producentów i przedsiębiorców, którzy chcą zacząć współpracę i import z Chin. To taka uproszczona definicja. Niemniej co jakiś czas spotykam się z pytaniami czy można kupić coś przez portal Alibaba jako osoba fizyczna. Odpowiem krótko: Tak, można. Jednak nie jest to aż tak proste i intuicyjne jak na innych platformach. Dlaczego? Wynika to ze specyfiki tego miejsca. Jak już napisałem służy też innemu celowi. Tutaj nikomu nie zależy, aby sprzedać konsumentowi jedną sztukę i wysłać towar. To po prostu nie ta skala i nie takich odbiorców szukają firmy na Alibabie. Szukam pomysłu na biznes i chcę sprowadzić coś z alibaby jako osoba fizycznaKiedy firma w Chinach zgodzi się na wysyłkę do osoby fizycznej? Przede wszystkim wtedy kiedy będziemy mieli plany na import i będzie nam zależało na próbkach towaru, aby go przetestować lub sprawdzić jego jakość. Jest to powszechna praktyka. Tak na dobrą sprawę każdy importer przed zamówieniem towaru w Chinach w większej ilości dobrze zrobi jeśli wcześniej zamówi i sprawdzi próbki. Jest to bardzo ważny proces importu ponieważ sporo fabryk odpada na etapie dokumentacji lub właśnie na etapie testowania próbek. To właśnie dlatego proces wyszukiwania dostawcy, który będzie miał odpowiednią jakość jak i cenę, trwa tak długo. Od czego zacząć? Załóżmy, że jestem statystycznym Kowalskim, który planuje otwarcie nowego biznesu i myśli imporcie z Chin. Znam już alibabę i chcę zamówić towar, by sprawdzić czy to będzie właśnie to. Dopiero później mam w planach otwarcie firmy. W takim razie jak do tego podejść? Po pierwsze zarejestruj się na drugie znajdź odpowiednich producentów. Po trzecie skontaktuj się z nimi poprzez komunikator na portaluPo czwarte poproś o stworzenie oferty - wyślą Ci linka gdzie będzie można opłacić zamówienie. Oczywiście punkt czwarty zrealizuj dopiero kiedy sprawdzisz wszystkie dokumenty (certyfikaty), specyfikację, zdjęcia i porównasz cenę. Jeśli wszystko będzie spełniać Twoje założenia to można poprosić o ofertę. Będzie to zakup przez Trade wygląda panel płatności ?Jak widać, mamy do dyspozycji kilka możliwości zapłaty, warto wybrać tą która w naszym przypadku jest najtańsza i która stosunkowo szybko zostanie zrealizowana. W przypadku przelewu online można wybrać większość banków działających w Polsce i dokonać przelewu z naszego zrobić gdy chcę zmienić parametry zamówienia?Na stronie alibaby w zakładce zamówienia można prosić również o zmodyfikowanie i zaktualizowanie zamówienia. Tak na dobrą sprawę można to zrobić z poziomu platformy jak i zwykłej wiadomości mailowej czy przez komunikator. Następnie dostawca wystawi nam zaktualizowaną ofertę. Oczywiście należy potwierdzić z dostawcą wcześniej warunki transportu, adres dostawy itp. Opłaciłem zamówienie - co dalej?Gdy dostawca otrzyma płatność - zgodnie z ustaleniami wyśle paczkę lub rozpocznie produkcję. W tym przypadku zakładamy, że kupujemy mała ilość w związku z tym wysyłką powinna nastąpić w ciągu paru dni. Po otrzymaniu numeru przesyłki - będziemy mogli śledzić status naszej paczki. W tym czasie warto zadbać o takie dokumenty jak :FakturaLista pakowaTak na dobrą sprawę nie będziemy potrzebować nic innego. Jeśli przesyłka będzie przechodziła odprawę i będą z nią problemy i zostanie zatrzymana to przeczytaj ten artykuł. Import z Chin a osoba fizyczna - co warto wiedzieć?Przede wszystkim pamiętaj, że jako osoba fizyczna możesz zamawiać i kupować na portalach zagranicznych jednak jako osoba fizyczna możesz importować towar o charakterze niehandlowym. Co to znaczy niehandlowy ? Za import o charakterze niehandlowym uważa się przywóz przesyłek, które jednocześnie: • mają charakter okazjonalny • zawierają towary wyłącznie na własny użytek odbiorcy lub jego rodziny, które nie wskazują ani swoim charakterem, ani ilością na ich przeznaczenie handlowe • są wysyłane do odbiorcy przez nadawcę bez żadnego rodzaju opłatMówi o tym : ROZPORZĄDZENIE RADY (WE) NR 1186/2009 z dnia 16 listopada 2009 r. ustanawiające wspólnotowy system zwolnień jeśli planujesz kupić większą ilość towaru jako osoba fizyczna to się to nie uda. Towar zostanie zatrzymany, a Ty poproszony o dokonanie odprawy na firmę. W tym celu pierwsze co przyjdzie Ci zrobić prócz zarejestrowania działalności gospodarczej to również nadanie numeru EORI, poza tym jeśli się okaże że produkty jakie sprowadzasz wymagają CE to musi przedstawić deklarację CE. Dlatego nie przesadzaj z ilościami. Chcesz zacząć import na pełną skalę - jednak ciągle masz wiele pytań lub wątpliwości? Sprawdź nasze szkolenie online. Szczegóły tutaj. Oczywiście nie bierzcie zwrotu „zakupy w Chinach” dosłownie! Nie będę tu pisał o organizowaniu wycieczek do kraju Państwa Środka. Mowa jest o coraz popularniejszych zakupach online w chińskich sklepach. Coś, co jeszcze kilka lat wydawało się bez sensu, dzisiaj jest nie tylko sposobem na tanie zakupy, ale nawet na prowadzenie dochodowego biznesu! Zakupy w Chinach — dlaczego są tak popularne? Zacznę od powodu mniej popularnego i o którym dużo rzadziej się mówi. Chińskie sklepy online coraz częściej są okazją do stworzenia własnego biznesu w internecie obarczonego stosunkowo niskim ryzykiem. Wszystko dzięki tzw. dropshippingowi. W dużym skrócie strategia ta zakłada, że nie magazynujemy u siebie towaru, a trzymamy go u dostawcy. My jedynie przyjmujemy i procesujemy zamówienia od naszych klientów, a później przekazujemy je do realizacji przez producenta czy hurtownię i to oni, odpowiadają za logistykę. Dzięki takiemu podejściu wszystko, co związane z najdroższą częścią takiego biznesu, jak zatowarowanie, magazynowanie i logistyka spada z naszych barków. Oczywiście ma to również sporo wad, ale to temat na osobny artykuł. Integracja z popularnymi chińskimi sklepami internetowymi staje się coraz popularniejsze i wiele platform posiada odpowiednie pluginy, które na to pozwalają. Dzięki niskim cenom w Chinach bez problemu można zarobić trochę grosza, dorzucając odpowiednią marżę. Drugim powodem ich popularności jest właśnie cena. Nie ma co ukrywać, że zakupy w Chinach mogą być bardzo tanie. Dla przykładu ostatnio zamówiłem wieczne pióro za niecałe 80 zł z kosztami dostawy. Dlaczego? Bo producent, od którego to zakupiłem, jest często polecany, a jakość wykonania jest naprawdę dobra i to nie tylko w ramach tej półki cenowej, ale i ogólnie. Zakupy w Chinach pozwalają na zaopatrzenie się w naprawdę wartościowe towary w przystępnych cenach, których ze świeczką szukać w zachodnich sklepach. Właśnie ten dreszczyk emocji związany z wyszukiwaniem super ofert zachęca wielu Polaków do rzucenia się wir poszukiwań czegoś dla siebie. No i nie ma co ukrywać, że warto! Zakupy w Chinach — największe zalety Największą zaletą zakupów w Chinach to tzw. 3C: Cena, Cena, Cena. Nie oszukujmy się. To główny motywator kierowania się na Wish czy AliExpress. Inną dużą zaletą chińskich sklepów online jest dostępność egzotycznych towarów. Nie mam tu na myśli tygrysów czy innych zwierzątek, a produktów, które są tak głupie czy dziwne, że aż zabawne i pasjonujące. Jednak różnice kulturowe robią swoje, a my możemy na tym zyskać, kupując dla siebie coś nietuzinkowego lub po prostu…fajnego. Jakość to równocześnie ogromna zaleta tych sklepów, jak i wielka wada. Zacznę od tego pierwszego. To kłamstwo, że wszystko, co zrobione w Chinach to tandeta i psuje się w rękach. Można znaleźć naprawdę świetne produkty, dobrze wykonane, wytrzymałe i idealnie spełniające swoje zadania, ale trzeba włożyć w to trochę wysiłku. Kiedy połączycie to z ceną, to otrzymujecie świetny produkt! Zakupy w Chinach — największe wady No dobra, ale nie wszystko złoto co się świeci, dlatego porozmawiajmy o wadach. Zacznijmy od wspominanej przed chwilą jakości. To prawda, że większość rzeczy, która jest tam dostępna to tandeta. Potrafią się rozpaść w rękach lub być tzw. jednorazówkami. Po drugie, rzeczywistość często nijak się ma do tego, co widzimy na zdjęciach. Nie winię za to ani sklepów, ani sprzedawców. Ich zadaniem jest sprzedawać i tak szykują swoje oferty, aby nas do tego zachęcić. W końcu z tego żyją. Co więcej, prawie nigdy nie kłamią. Oni są po prostu jak raporty spalania paliwa w samochodach. Przetestowane w idealnych warunkach ;) W sieci jest masa filmików i zdjęć, które pokazują, jak ogromny kontrast potrafi być między tym, jak dana rzecz wygląda w normalnych warunkach, a jak na idealnej fotce w ogłoszeniu. Dla mnie największą wadą jest czas dostawy, który w skrajnych wypadkach może być liczony w miesiącach. Wszystko powyższe to ryzyko, które akceptuję. W końcu, jeśli szukam na Wishu czegoś kilka razy tańszego niż w pobliskim sklepie, to w pełni rozumiem, że jakość może być inna. Nie mniej jednak zawsze drażni mnie to, jak długo trzeba czekać na te przesyłki. Co tu dużo mówić, zakupy w Chinach są fajne, ale do szybkich ich zaliczyć nie możemy. Dlatego, jeśli teraz coś zamawiasz w chińskich sklepach online, to nie licz na to, że będzie to prezent pod choinkę. Najlepsze sklepy, przez które warto kupować chińskie produkty Kiedy myślę o zakupach w Chinach, od razu przed oczami widzę trzt nazwy: AliExpress, Alibaba i Wish. Wydaje mi się, że to najpopularniejsze w Polsce sklepy online, jeśli chodzi o produkty z Chin. Pierwszego chyba nikomu przedstawiać nie trzeba, zasadniczo to marka sama w sobie, która jest znana na całym świecie. Asortyment, jaki oferuje, jest absurdalny, można tam kupić zasadniczo wszystko. sklep, który chciał przejąć sam Amazon, wykładając na stół „jedyne” 10 miliardów dolarów, a i tak go nie dostał. Niesamowicie prężnie rozwijająca się marka. Wish posiada bardzo ciekawą aplikację mobilną, która doskonale uczy się naszych preferencji. Dorzućcie do tego elementy codziennych mini-gier i otrzymujecie potężnie uzależniającą aplikację, za której pośrednictwem można robić zakupy w Chinach. Warto też wspomnieć o mniej popularnym u nas, ale równie dużym sklepie jak wymieniona wcześniej konkurencja, Sklep działa już od 2004 roku i posiada równie bogaty asortyment co AliExpress. Szczyci się niskimi cenami przy zachowaniu wysokiej jakości produktów. Zakupy w Chinach to nie spacerek przez las. Są też zagrożenia Niestety nie da się uniknąć wszystkich zagrożeń związanych z zakupami w Chinach. Przede wszystkim łatwo się naciąć. Fakt, że z reguły różnice między tym, co zamawiamy, a tym, co dostajemy, wynikają po prostu z idealnie przygotowanej oferty, o tyle, nie zmienia tego, że co jakiś czas możemy trafić na oszusta. _Fake’owe_ dyski zewnętrzne czy powerbanki to chyba najpopularniejsze przykłady. Nie zawsze jesteśmy informowani o kwestiach cła, szczególnie kiedy zamawiamy większe produkty jak elektronikę (np. smartfony). Sprzedawcy wtedy często oferują dodatkowo płatną przesyłkę rejestrowaną lub za pośrednictwem kuriera, a to prawie napewno będzie wiązać się z uiszczeniem opłaty celnej…i tak magia tanich zakupów znika. Pamiętaj, żeby kupować tylko w dużych, znanych i sprawdzonych chińskich sklepach online. Jest to bardzo ważne w przypadku braku dostawy towaru. Takie sklepy pełnią funkcję swego rodzaju mediatora. Po pierwsze pieniądze, które przelewamy, idą do nich, a nie do sprzedawcy. Sklep następnie zamraża przelaną sumę i przekazuje ją drugiej stronie, dopiero kiedy my otrzymamy zamówiony towar. To zabezpiecza nas przed oszustami. W przypadku jakichkolwiek problemów to platforma transakcyjna rozstrzyga spór. Dlatego tak ważne jest miejsce, w którym zamawiasz swoje produkty. Na koniec muszę napisać kilka słów o podróbkach. Jakby na to nie patrzeć, Chiny z nich słyną. AliExpress i inni kuszą nas niskimi cenami za markowe rzeczy. Oferty czasami są tak absurdalne, że aż grzechem by było z nich nie skorzystać. Problem w tym, że często w takich sytuacjach otrzymujemy podróbkę, a nie oryginalny towar. Teoretycznie nie byłoby w tym nic złego. W końcu płacimy super niską cenę, więc się z tym liczymy. Problem leży gdzie indziej. Otóż taki towar, może zostać zarekwirowany przez polski Urząd Celny. Niesie to ze sobą pewne konsekwencje. Po pierwsze należy liczyć się z tym, że nasze pieniądze przepadną. Zwrotu nie dostaniemy i zamówionych rzeczy też nie. Po drugie zostaniemy poproszeni o złożenie oficjalnych wyjaśnień, a to spora dawka stresu dla każdego. Dlatego dokładnie sprawdzajcie ogłoszenia i upewnijcie się, co zamawiacie. Wyniki poniżej oczekiwań Alibaba w ostatnim kwartale odnotował wyniki poniżej oczekiwań. W ciągu trzech miesięcy poprzedzających koniec grudnia przychody wzrosły o 10 proc., do 242,6 mld juanów (34,4 mld euro), co oznacza najwolniejszy wzrost od czasu debiutu chińskiego giganta technologii i handlu detalicznego w 2014 roku. Zysk netto spadł z 79,4 mld juanów (11,26 mld euro) do zaledwie 20,42 mld juanów, czyli 2,9 mld euro. W zeszłym roku chińscy konsumenci mniej chętnie kupowali przez internet - podało chińskie Narodowe Biuro Statystyczne. Handel elektroniczny odpowiadał za około jedną czwartą całej sprzedaży detalicznej, ale epidemia Covid i inflacja zaważyły ​​na popycie. Rzeczywiście, sprzedaż towarów fizycznych za pośrednictwem głównych platform Grupy (Alibaba, Taobao i Tmall) wzrosła w zeszłym roku zaledwie jednocyfrowo. Grupa musiała też konkurować z silnymi rywalami i zmagac się chińskim rządem, zacieśniającym kontrolę nad krajowymi gigantami technologicznymi. Aplikacje do zakupów grupowych Grupawidzi oznaki nadchodzącej wiosny w rosnącej liczbie użytkowników. Na koniec grudnia Alibaba miał 1,28 mld aktywnych klientów, o 43 mln więcej niż rok wcześniej. Poza Chinami grupa ma 301 mln użytkowników. Gigant technologiczny twierdzi, że jest na dobrej drodze, aby do 31 marca mieć 1 mld użytkowników w Chinach. Po osiągnięciu tego celu skupi się na ich utrzymaniu i konwersji. W międzyczasie Alibaba stawia na nowe aplikacje, w szczególności na Taobao Deals i Taocaicai. Są to repliki konkurencyjnych aplikacji, które stały się bardzo popularne podczas kryzysu związanego z koronawirusem, takich jak Pinduoduo i Meituan. Pierwszy to rodzaj chińskiego Groupona, na którym konsumenci mogą kupować produkty z dużymi rabatami, pod warunkiem, że do umowy zgłosi się wystarczająca liczba osób. Meituan i Taocaicai to również rodzaj aplikacji do zakupów grupowych, głównie żywności i artykułów spożywczych na lokalnych terenach.

zakupy w chinach alibaba